Przyszłość SKM - pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie

Premo

Zamiast poczekać 2 lata na zupelnie nowe jednostki to wolał przed wyborami oddać 6 kibli z nowym pudłem. SKM byłaby dobrym rozwiązaniem zanim zaczęły działać koleje mazowieckie.

Amator

Premo

Dycyzję o zakupie 14WE wydano na początku 2005r czyli jak już istniało KM

Krzys137

Amator

Ale

Przykro mi, ale coś tu jest nie tak. I znów muszę pisać, że jest potrzebna SKM i bilet miejski w pociągach regionalnych. Jeśli ktoś nie widzi, co wnosi SKM to już nie zobaczy. Maniakalne teksty o kiełbasie i kiblach świadczą o braku zainteresowania czymś dobrym i nowym w Warszawie, a pasjonowaniem się żalami po tym, że KM nie jest panem na węźle. KM w ogółe się nie interesują prowadzeniem ruchu aglomeracyjnego, bo naprawdę mają wiele innych problemów. Paradoksalnie zagęszczenie ruchu przez SKM doprowadzi na pewno do dociążenia KM, także dochodowo. A co do terminu to ja pamiętam, że były w 2002 tylko ulotki wyborcze i bzdurna idea "Toru" by zrobić metro w tunelu średnicowym na trasie Wschodnia-Zachodnia (z nigdzie do nigdzie), a pociągi regionalne wypędzić na te stacje, aby tłum się tam przesiadał. Aha! w ramach zdroworozsądkowego myślenia sugerowanego przez PO kolej do ruchu miejskiego by nie była włąćzona jeszcze przez parę lat. W Warszawie musi być kolej aglomeracyjna (skm) i to jako osobny organizm, bo to naprawdę inne podejście. ZTM przez rok tylko się uczył co z tym zrobić, ale się trochę nauczył i nie nalezy tego propcesu przerywać i straszyć ludzi, by potem nie miał kto pieniędzy dać na dalszy tabor, aby kolega premo nie musiał uprawiać antypropagandy. Koleje miejskie są na całym świecie w różnych układach, ale w Polsce się nie da. Zawsze to szkoda, że nie ja dostałem nagrodę a 14WE (jako papieski jest super, a jako SKM jest be). Ale cieszę się, że ktoś jednak rozumie te sprawy. Bo inaczej znów mi eskaemkę zabiorą...

Ale

Przykro mi, ale coś tu jest nie tak. I znów muszę pisać, że jest potrzebna SKM i bilet miejski w pociągach regionalnych. Jeśli ktoś nie widzi, co wnosi SKM to już nie zobaczy. Maniakalne teksty o kiełbasie i kiblach świadczą o braku zainteresowania czymś dobrym i nowym w Warszawie, a pasjonowaniem się żalami po tym, że KM nie jest panem na węźle. KM w ogółe się nie interesują prowadzeniem ruchu aglomeracyjnego, bo naprawdę mają wiele innych problemów. Paradoksalnie zagęszczenie ruchu przez SKM doprowadzi na pewno do dociążenia KM, także dochodowo. A co do terminu to ja pamiętam, że były w 2002 tylko ulotki wyborcze i bzdurna idea "Toru" by zrobić metro w tunelu średnicowym na trasie Wschodnia-Zachodnia (z nigdzie do nigdzie), a pociągi regionalne wypędzić na te stacje, aby tłum się tam przesiadał. Aha! w ramach zdroworozsądkowego myślenia sugerowanego przez PO kolej do ruchu miejskiego by nie była włąćzona jeszcze przez parę lat. W Warszawie musi być kolej aglomeracyjna (skm) i to jako osobny organizm, bo to naprawdę inne podejście. ZTM przez rok tylko się uczył co z tym zrobić, ale się trochę nauczył i nie nalezy tego propcesu przerywać i straszyć ludzi, by potem nie miał kto pieniędzy dać na dalszy tabor, aby kolega premo nie musiał uprawiać antypropagandy. Koleje miejskie są na całym świecie w różnych układach, ale w Polsce się nie da. Zawsze to szkoda, że nie ja dostałem nagrodę a 14WE (jako papieski jest super, a jako SKM jest be). Ale cieszę się, że ktoś jednak rozumie te sprawy. Bo inaczej znów mi eskaemkę zabiorą...

Krzys137

Premo

SKM nie jest produktem wysokiej jakości. Posiadane jednostki często się psują doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. Jeżdżą opóźnione i coraz częściej zamiast 14WE jeżdżą stare kible które są w o wiele gorszym stanie od pociągów KM. Jęsli przetarg na zakup kibli okazał się klapą to SKMce nie zostaje inna możliwośc niż połączenie z KM. Gdyńskich kibli nie można wiecznie wynajmować.

Krzys137

Amator

Zaraz

Premo

Ale

Stojąc pod drzwiami zamkiniętego kibla w kiblu SKM niektórzy czują się mądrzejsi niż cała banda tych idiotów, co nie wiedzą, że tylko KM... Ale po co napuszczają KM na SKM jeśli wcale to nie jest możliwe póki co, a pasażerowie czekają na pociągi SKM, mimo że mogą jechać KM? Jednak paru ludzi pisze rozsądnie i wierzę, że zamiast narzekać i mierzyć centymetrem długość pociągów SKM zauważą, że jak na tę ilość robią one niewiarygodne zamieszanie. Ostatnio słyszałem jak jedna pani starsza mówiła do drugiej: tylko, żeby nie zlikwidowali, bo to takie dobre. A Kraków zbudowano nie od razu (w Krakowie zrobiono naukowe przymiarki i stwierdzono: skm jeszcze nie teraz...) i to, co jest jest dobrym zaczątkiem systemu, w którym może i KM będzie uczestniczyć gdy przyjdzie pora. Kolego Premo: skończcie z tymi wulgaryzmami, bo pomyślę, że macie taką chorobę. Eena można nazywać inaczej, np. po prostu eenem.