Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie Strona Główna

Forum pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie Strona Główna » Aktualności » Kontrowersje wokół przetargu na pociągi dla SKM
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Kontrowersje wokół przetargu na pociągi dla SKM
PostWysłany: Śro 15:59, 03 Maj 2006
Yattaman
Administrator

 
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Coraz więcej kontrowersji budzi sprawa przetargu na pociągi dla Szybkiej Kolei Miejskiej. Do sprawy włączyła się już prokuratura, która ma zbadać - a właściwie już bada - rzekome nieprawidłowości podczas zakupu składów 14WE.

Poniżej zamieszczam artykuły publikowane na ten temat w prasie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:01, 03 Maj 2006
Yattaman
Administrator

 
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Prokuratura wkracza do Szybkiej Kolei Miejskiej
Artykuł Krzysztofa Śmietany, 2006-04-02
Źródło: Gazeta.pl
Link: [link widoczny dla zalogowanych]


Śródmiejska prokuratura zbada przetarg na pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. Istnieje podejrzenie, że mógł być ustawiony pod jednego dostawcę.

- Wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie - potwierdził w piątek Piotr Woźniak, szef śródmiejskiej prokuratury. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zgłosiła warszawska Platforma Obywatelska. Prokuratura zbada, czy przetarg na sześć pociągów dla Szybkiej Kolei Miejskiej był ustawiony pod firmę Newag z Nowego Sącza. Dostawę wagonów zaproponowała tylko ona. Konkurenci narzekali na wyśrubowane warunki (m.in. na bardzo krótkie terminy przygotowania projektu i wykonania pociągów). Pojawiło się więc podejrzenie, że Newag mógł wcześniej wiedzieć o tym zamówieniu. Zwłaszcza że właścicielem firmy jest Zbigniew Jakubas, były właściciel "Życia Warszawy" (do 2000 r.). Redaktorem naczelnym tego dziennika w 1997 r. był zaś obecny szef Kancelarii Prezydenta Andrzej Urbański, który do niedawna odpowiadał w ratuszu za komunikację.

Istnieje też kolejny zarzut. Warszawa kupiła pociągi dość kiepskiej jakości. Maciej Białecki, wiceprzewodniczący warszawskiej Platformy, mówi bez ogródek: - To wyborczy gadżet. Kosztowały aż 55 mln zł, a wożą powietrze. Zbudowano je na podwoziu spalonych pociągów podmiejskich starego typu. Nie nadają się do miasta, bo m.in. powoli się rozpędzają - krytykuje.

Prezes SKM Jerzy Obrębski odrzuca wszelkie zarzuty. - Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że przetarg został ustawiony. Przecież uczestniczył w nim obserwator Urzędu Zamówień Publicznych. Potem urząd skontrolował go przed podpisaniem umowy z firmą z Nowego Sącza - przypomina.

Prokuratura zapowiada, że śledztwo w sprawie Szybkiej Kolei Miejskiej może jej zająć ok. trzech miesięcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:03, 03 Maj 2006
Yattaman
Administrator

 
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Czy Andrzej Urbański odpowiada za nieprawidłowości w Szybkiej Kolei Miejskiej?
Jan Fusiecki, Jarosław Osowski 05-04-2006
Źródło: Gazeta.pl
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Szybka Kolej Miejska miała uzdrowić warszawską komunikację. Okazała się niewypałem szykowanym przez rządzącą Warszawą ekipę PiS na potrzeby kampanii wyborczej. Przetarg na dostawę wagonów bada prokuratura. Czy za to wszystko odpowiada Andrzej Urbański, prawa ręka Lecha Kaczyńskiego w Kancelarii Prezydenta?

Szybka Kolej Miejska miała przybliżyć Warszawę do światowych metropolii. Dziś z podstołecznych miejscowości koleją wciąż jeździ się niewygodnie - pociągi są wolne, brudne, wagony mają kilkadziesiąt lat.

"Życie Warszawy" z Jakubasem

Warszawski ratusz pod rządami Lecha Kaczyńskiego zapowiedział, że stworzy kolej, która jakością dorówna metru. Pod koniec 2004 r. rozstrzygnął przetarg na dostawę nowoczesnych wagonów. Wcześniej po materiały przetargowe zgłosiło się 18 firm. Ostatecznie ofertę przedstawiła tylko jedna - ZNTK z Nowego Sącza (dziś Newag) należąca do Zbigniewa Jakubasa. I to ona zdobyła kontrakt wart 55 mln zł.

Za komunikację odpowiadał wtedy wiceprezydent Warszawy Andrzej Urbański, a dziś szef Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Warszawską Platformę Obywatelską zainteresowało to, że Urbański był szefem dziennika "Życie Warszawy", w czasach gdy ta gazeta należała do Jakubasa. - Można przypuszczać, że Newag był w przetargu faworyzowany - uważa Maciej Białecki, wiceszef warszawskiej PO. - Prowadząca przetarg spółka SKM dała oferentom tylko miesiąc na przygotowanie projektu wagonu. Zdążył tylko Newag, bo miał gotowy prototyp.

- Może koledzy z Newagu mieli już coś gotowego na półce? - zastanawia się też Jerzy Berg z bydgoskiej Pesy, która nie wystartowała w przetargu właśnie z powodu wyśrubowanych terminów.

- Newag miał prototyp, bo przygotowywał się do wejścia na polski rynek - usłyszeliśmy w spółce SKM.

Jednak dostarczone do Warszawy wagony nie wszystkich zadowoliły. - Nie mają dobrego przyspieszenia. Tylko wyglądają ładnie, ale urządzenia mają przestarzałe - narzekają działacze warszawskiej PO, którzy w przetargu dopatrzyli się niegospodarności i skierowali sprawę do prokuratury.

Aby tylko przed wyborami

Ta wszczęła tzw. postępowanie w sprawie. Przesłuchuje m.in. prezesów firm startujących w przetargu. Jaką rolę odegrał tu Urbański?

- Nie nadzorowałem i nie miałem związków z tym przetargiem. O jego wynikach dowiedziałem się na długo po rozstrzygnięciu - mówi Andrzej Urbański. - Wszyscy urzędnicy w mieście działają na podstawie pisemnych uprawnień prezydenta Warszawy, które są publikowane także w internecie. Każdy może więc sprawdzić, że za spółkę SKM odpowiadało biuro nadzoru właścicielskiego, które mi nigdy nie podlegało.

Szef kancelarii Lecha Kaczyńskiego zapewnia, że urzędując w ratuszu, nie miał bliskich kontaktów z właścicielem Newagu. - Tylko raz w życiu z dnia na dzień zostałem zwolniony z pracy: Zbigniew Jakubas odwołał mnie ze stanowiska redaktora naczelnego "Życia Warszawy". Dziwię się plotkom o moich rzekomych związkach z tym biznesmenem - mówi Urbański.

Jerzy Obrębski, prezes Szybkiej Kolei Miejskiej, twierdzi, że "nie wnikał" w związki Andrzeja Urbańskiego ze Zbigniewem Jakubasem. Zapewnia, że w sprawie całego projektu z Urbańskim się nie kontaktował. Przypomina, że SKM podlegała wiceprezydentowi Warszawy Sławomirowi Skrzypkowi, który dziś jest wiceprezesem PKO BP z rekomendacji PiS. Jednak szefem rady nadzorczej SKM był Krzysztof Celiński, prezes Metra Warszawskiego, który podlegał już odpowiedzialnemu za komunikację wiceprezydentowi Urbańskiemu.

Urbański nie miał bezpośrednich związków z przetargiem na wagony SKM. Prokuratura najpewniej nie postawi mu zarzutów. Wprawdzie Urbański nie jest odpowiedzialny za zakup wagonów dla SKM, ale można go obarczyć odpowiedzialnością za klapę całego przedsięwzięcia. Kupione za grube miliony pociągi SKM dojeżdżają w godzinach szczytu tylko do rogatek Warszawy. Powód? Miasto nie chciało czekać na grudniową zmianę rozkładu jazdy PKP. Zależało mu na uruchomieniu pociągów SKM przed zeszłorocznymi wyborami.

Andrzej Urbański upiera się jednak, że SKM to wielki sukces Lecha Kaczynskiego, bo "nikomu w Polsce nie udało się złamać monopolu PKP".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:05, 03 Maj 2006
Yattaman
Administrator

 
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa


Śledczy badają SKM
Artykuł z Życia Warszawy
Data: 2006-04-04

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Prokuratura zajęła się sprawą przetargu na wagony dla Szybkiej Kolei Miejskiej. Śledczy sprawdzają, czy podczas organizowania przetargu nie doszło do nieprawidłowości.

Sześć pociągów, które miasto zakupiło dla SKM, kosztowało 55 mln zł. Przetarg na ich dostarczenie wygrały Nowosądeckie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego (dziś Newag), należące do Zbigniewa Jakubasa. W styczniu „Rzeczpospolita” podała, że przetarg mógł być ustawiony. Jednym z zarzutów była dobra znajomość Jakubasa z Andrzejem Urbańskim, wówczas wiceprezydentem Warszawy odpowiedzialnym za komunikację.

Konkurencja narzekała też na sposób rozpisania przetargu. Oferenci dostali np. tylko cztery tygodnie na dostarczenie projektu umowy, podczas gdy potrzeba na to przynajmniej kilku miesięcy. Efekt był taki, że ofertę zdążyła złożyć tylko firma Jakubasa. Inny zarzut dotyczy zakupu przez miasto przestarzałych wagonów, zbudowanych na konstrukcji z odzysku i z silnikami wymontowanymi z wycofanych pociągów kolejki trójmiejskiej.

– To budujące, że prokuratura tak szybko zajęła się tą sprawą – mówi ŻW szefowa warszawskiej PO Małgorzata Kidawa-Błońska, która zgłosiła sprawę śledczym. Rzecznik prokuratury Maciej Kujawski zastrzega, że na razie nie ma mowy o zarzutach. – Prokuratura gromadzi teraz dokumenty, potem przesłucha świadków i oceni, czy doszło do nieprawidłowości – powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:46, 26 Paź 2006
Halny
Gość

 


Ale już umorzone to jest, zgodnie z przewidywaniami. Za wcześnie - twierdzi PO.
Kontrowersje wokół przetargu na pociągi dla SKM
  Forum pasażerów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie Strona Główna » Aktualności
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin